Czas na krótkie podsumowanie targów Ekocuda, które odbyły się w Warszawie w dniach 11-12 września w Centrum EXPO XXI przy ulicy Prądzyńskiego 12/14.
Targi Ekocuda zgromadziły bardzo wielu wystawców. Przyznam, że po spędzeniu na terenie targów ok 3 godzin odczuwałem spory niedosyt. W ciągu tego czasu przeszedłem przez stoiska (i to nie wszystkie) tylko raz.. Na szczęście tam, gdzie byłem dużo dowiedziałem się o danej marce, produktach i planach…
Kosmetyczne odkrycia
Kosciuschko
Swoje „odkrywanie” rozpocząłem od odwiedzin stoiska marki Kosciuschko. Poznałem filozofię marki i zapoznałem się z oferowanymi produktami. Kosciuschko to nowa marka dla mężczyzn. W jej ofercie są 3 produkty pielęgnacyjne i 2 zapachy.
Ja skusiłem się na wodę Kosciuschko Modern Eau de Cologne, która pachnie … intrygująco. O samym zapachu napiszę Wam na moim profilu na Instagramie. Jeśli chodzi o kosmetyki to dostałem próbki produktów-będę testował. Mają one chronić przed promieniowaniem UV, nawilżać, neutralizować© toksyny. Kosmetyki wpisują się w trend kosmetyków miejskich ?
Sise&Me
Odwiedziłem też stoisko Sise and me – pamiętacie Sylwię z jednego z poprzednich wpisów? Miło jest odwiedzać osoby, które się już zna. To z tą marką lepiłem musujące kule do kąpieli.
Likulea
Nową dla mnie marką, która pokazała się na Targach jest Likulea – rodzima firma, która wprowadziła wegańskie maseczki inspirowane dziką naturą. Uważam, że marka bardzo dobrze się prezentuje – ktoś miał fajny koncept. W jej ofercie obecnie znajdują się dwie maski- Liquid Lava Clay Mask i Acai BlowClay Mask. Obie maski pachną bardzo przyjemnie! Korzystam aktualnie z pierwszej maski ze względu na to, że ma redukować błyszczenie, zmniejszać widoczność porów. Przyznam, że od testowania dużej ilości kosmetyków moja skóra zaczęła się bardziej przetłuszczać.
Unit4men
Wpadłem też i przywitałem się na stoisku Unit4men. ? Jest to jedna z marek, z którą zacząłem współpracę już dość dawno temu i ciągle jestem z nią w kontakcie. To naprawdę bardzo miłe. Ich ostatnia nowość to sól do kąpieli z CBD. Mam ten produkt i wkrótce postaram się Wam go przybliżyć. Wspomnę tylko tyle, że plusem tej soli jest to, że po jej zastosowaniu skóra jest przyjemnie natłuszczona. Więcej pary z ust nie puszczę ?
The Spell
Podczas odwiedzania stoiska The Spell trafiłem na kakao ceremonialne. Słyszeliście o czymś takim?
To kakao możemy zaliczyć do superfoods. Jest to źródło witamin, minerałów i antyoksydantów. Produkt jest w formie pasty kakaowej i jest wytwarzany z wysokiej jakości ziaren kakaowca. Zaciekawiło mnie to kakao ceremonialne…… Może następnym razem pozwolę sobie na jego zakup. Na razie kupiłem tylko drewienka Palo Sane. Po zapaleniu zapach jest petarda!
Barberian Conpenhagen
Odwiedziłem też stoisko marki Barberian Copenhagen. Opisywałem Wam dwa produkty tej marki. Cieszę się, że miałem możliwość sprawdzenia też innych. Na własnej skórze przetestowałem balsam do ciała, balsam do ust, perfumy i kapsułki z retinolem. Produkty w sam raz na jesień. W wielu przypadkach produkty są bezzapachowe. Myślę, że wiele osób ten fakt może zainteresować..
Mnie zaciekawiła maska z kwasem salicylowym. Wydaje mi się, że mogłaby się przydać mojej cerze.
O!Figa
Odkryciem Targów jest marka O!figa i jej preparat w proszku do mycia twarzy. Muszę przyznać, że po tylu testowaniach różnorodnych produktów trudno mnie miło zaskoczyć. Tym razem udało się… Proszek przetestowałem na własnej twarzy. Delikatny i skuteczny.
Super się sprawdza w pielęgnacji twarzy. Pełna recenzja już niedługo. Jeden drobny minus to opakowanie – pod prysznicem ciężko go używać.
Sensum Mare
Zaciekawiła mnie też marka Sensum Mare. O samej marce słyszałem już wcześniej , ale nie miałem możliwości przetestować jej produktów. Kosmetyki tej marki zawierają składniki pochodzenia morskiego. Próbki wybranych produktów wróciły ze mną do domu ?
W tym miejscu chciałbym podziękować wszystkim, z którymi się spotkałem i zamieniłem słowo. Dziękuję za poświęcony czas i odpowiedzi na wszystkie moje pytania.
Do następnego razu!
