Mycie twarzy dla początkujących – mini poradnik

dnia

Ostatnio usłyszałem, że treści, które poruszam na Instagramie, są skierowane głównie do osób mających już pewną wiedzę na temat pielęgnacji i kosmetyków. Dlatego postanowiłem przygotować wpis dla początkujących!

Dlaczego mycie twarzy jest ważne?

Oczyszczanie skóry to kluczowy element pielęgnacji. To fundament, bez którego kolejne etapy pielęgnacji nie będą skuteczne. Nawet najlepszy krem nie zadziała, jeśli będziemy go nakładać na „brudną” skórę. W ciągu dnia skóra produkuje sebum, zbiera kurz, pyłki oraz inne zanieczyszczenia. Aplikowanie kosmetyków na taką powierzchnię może prowadzić do zapychania porów i powstawania niedoskonałości. Mam nadzieję, że teraz moje podejście jest dla Was bardziej zrozumiałe.

Czym myć twarz?

Można ją umyć klasycznym mydłem (np. solami sodowymi lub potasowymi wyższych kwasów tłuszczowych), ale jakie będą tego konsekwencje? Po takim myciu skóra może stać się napięta, przesuszona lub zaczerwieniona. Co gorsza, dochodzi wówczas do naruszenia bariery hydrolipidowej skóry. Zdrowa skóra szybko „dojdzie do siebie”, ale w przypadku wrażliwej lub problematycznej może to pogorszyć jej stan.

Od kiedy interesuję się kosmetykami, unikam klasycznych mydeł. Wolę kosmetyki oparte na łagodniejszych środkach myjących, takich jak np. syndety (syntetyczne detergenty).

Mycie to niezbędny element właściwej pielęgnacji

Jak dobrać odpowiedni preparat myjący do twarzy?

Dobry preparat myjący powinien skutecznie usuwać zanieczyszczenia, ale jednocześnie nie powodować uczucia ściągnięcia, przesuszenia, zaczerwienienia czy świądu. Ważne jest też, aby był dostosowany do rodzaju skóry.

Osobiście często używam tego samego kosmetyku do mycia twarzy i brody – rano jestem jeszcze zaspany i trudno mi szukać osobnego szamponu do brody. 😉

Pianki, żele, mleczka… -czym myć twarz?

Jaki produkt do mycia twarzy wybrać?

Nie zawsze uda się trafić od razu na idealny kosmetyk. Lubię testować różne formuły – pianki, żele czy nawet kosmetyki, które prawie się nie pienią. Ostatnio odkryłem, że delikatne środki myjące, które prawie się nie pienią są też skuteczne.

Według mnie warto wybierać produkty, które oprócz substancji myjących zawierają dodatkowe składniki pielęgnujące, np.:

  • kwas hialuronowy,
  • mocznik,
  • glicerynę,
  • witaminę A,
  • witaminę E,
  • pantenol,
  • ekstrakty roslinne
  • ceramidy

Obecnie unika się stosowania detergentów, takich jak SLES (Sodium Laureth Sulfate), więc na rynku dostępnych jest wiele łagodniejszych alternatyw, np. Sodium Coco-Sulfate. Według mnie unikanie SLES-ów to trend kosmetyczny. Dobrze opracowany kosmetyk na bazie SLES może być delikatny i skuteczny. Wszelkie doniesienia o potencjale drażniącym tej substancji związane są z jego wysokim stężeniem. W kosmetykach jest ono niższe… to tyle w ramach obalania kosmetycznych mitów.

Kolejna ważna kwestia to deklaracja, że kosmetyk jest naturalny jest lepszy! Jak dla mnie „naturalność” nie gwarantuje, że jest lepszy niż inne. Nie dajcie się zwariować.

Czy warto inwestować w drogie kosmetyki?

Nie ma potrzeby zaczynać od bardzo drogich produktów. Na początek przygody z pielęgnacją warto sięgnąć po niedrogie kosmetyki o dobrym składzie. Oczywiście, nie mam na myśli najtańszych żeli do mycia za 5 zł – po takich produktach nie oczekujcie wiele. Jednak przeglądając ofertę popularnych drogerii (np. Rossman, Hebe), można znaleźć dobre kosmetyki w przedziale cenowym 20–30 zł.

Przykładowe produkty do mycia twarzy:

  • LIRENE C+E Vitamin Energy
  • EVELINE COSMETICS Face Therapy Professional Clean Shot
  • AA Pure Derma Aqua Shot Żel do mycia twarzy hialuronowy 3w1
  • YOPE Men Żel do mycia twarzy – energia oczyszczenia

Jeśli masz wrażliwą skórę i reagujesz negatywnie na wiele kosmetyków, warto wybierać produkty bezzapachowe.

Podsumowanie

Pamiętajcie, że naturalne składniki w kosmetykach nie gwarantują, że produkt będzie dla Was odpowiedni. Każda skóra jest inna i to, co sprawdza się u jednej osoby, niekoniecznie będzie dobre dla drugiej. Na początku załóż określony budżet na kosmetyk myjący i tego się trzymaj. Jeśli okaże się, kosmetyk nie sprawdza się na Twojej skórze to nie będzie „bolało” jak oddasz go swojej połówce😉

Mam nadzieję, że ten wpis był pomocny! 😊

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *