Wprawdzie długie zimowe wieczory minęły, ale do przeczytania tej książki nie potrzebowałem dużo czasu. „Elementarz pielęgnacji. Twoja droga do pięknej i zdrowej skóry krok po kroku” autorstwa Agaty Zejfer przeczytałem w dwa tygodnie. Książkę wydało PZWL Wydawnictwo Lekarskie czyli wydawnictwo, które cenie i szanuje. Jeszcze nie trafiłem na książkę wydaną przez PZWL żeby się zawieść. Przy okazji lektury tej książki odkryłem Panią Agatę Zajfer- jak piszą na Internecie „jest to uznana w branży kosmetologicznej specjalistka, której edukacja i doświadczenie zawodowe stanowią fundament jej profesjonalizmu.”

Co znajdziecie w książce?

Książka składa się z siedmiu części w których najdziecie szereg cennych informacji np. o budowie skóry, pielęgnacji domowej czy składnikach kremów. Książka przez około 220 stron w przyjemny sposób opisuje to co może zainteresować osoby zaczynające przygodę z świadomą pielęgnacja lub chcących uporządkować posiadaną wiedzę.

Po przeczytaniu książki mogę stwierdzić, że „Elementarz pielęgnacji” pozwala uzupełnić wiedze z zakresu kosmetologii i pielęgnacji skóry. Czytając książkę nie odkryłem informacji, które przewróciły mojego świata i podchodzenia do pielęgnacji, ale …uzupełniła ją wieloma cennymi informacjami. Przykładów może być wiele. Żeby Was odrobinę zaciekawić książka to przybliżę kilka ciekawostek.

Ciekawostki kosmetyczne

O mikrobiocie pisałem już wiele razy i wydawało mi się, że wymieniłem już wszystkie składowe, a w książce pojawia się jeszcze mowa nużeńcach (Demodexie). Całkowicie nie brałem a może bardziej zapomniałem o tym gagatku, że występuje na naszej skórze. Równie ciekawą informacją było to, że bakterie takie jak Staphylococcus epidermis mogą produkować substancje pomagające zwalczać, hamować rozwój pewnych patogenów.

Składniki kosmetyków

W książce dużo pisze się o składnikach czynnych wykorzystywanych w kosmetykach. Nie są to jakieś rozbudowane informacje, ale na tyle dobrze przedstawione, że jest co przeczytać.

Czytając książkę zaciekawił mnie rozdział w którym mowa o układzie SALT. Czy wiecie co to jest? Tym razem Wam nie zdradzę co kryje się pod tym skrótem.

Pielęgnacja domowa

To co mnie bardzo ciekawiło to rozdział dotyczący pielęgnacji domowej. Poruszane są tu rożne zagadnienia tj. aktyoksydacja czy fotoprotekcja. Oczywiście nie zabrakło tematu odnoszącego się do retinolu. Oprócz samego działania, stężeń tej substancji mowa jest o tym jak należy go wprowadzać do codziennej pielęgnacji. Mnie zaciekawiła cześć dotycząca antyoksydantów i ich przykładów. W książce pojawiają się rożnego rodzaju tipy pielęgnacyjne. Mi spodobał się ten dotyczący witaminy C- jak sprawdzić czy witamina C jest stabilna w produkcie? Wiecie? Podobno wystarczy zaaplikować kosmetyk na przekrojone jabłko. Jeśli miąższ nie zmieni koloru ro witamina C pozostała stabilna w kosmetyku.

Oprócz tego w książce pojawia się dużo tipów pielęgnacyjnych. Mimo, że uważam się, że znam się odrobine na kosmetologii i pielęgnacji twarzy to z książki wyciągnąłem dla siebie wiele ciekawych informacji.

Przegląd zabiegów gabinetowych

Jeden z kolejnych rozdziałów przeczytamy o zabiegach gabinetowych. Tutaj znajdziecie przegląd popularnych zabiegów, wyjaśnione jest komu poleca się dany rodzaj zabiegu, jakich efektów można się spodziewać, ale tez mowa o potencjalnych skutkach ubocznych. Myślę, że może to być taka mini ściągą dla osób zastanawiając się nad wyborem zabiegów. Wprawdzie uważam, że to specjalista powinien dobrać zabieg do potrzeb skóry a nie iść z swoją wizją pielęgnacji. W „Elementarzu Pielęgnacji” pojawiają się też informacje o stymulatorach tkankowych o których też Wam już kiedyś wspominałem na moim profilu na Instagramie. Oprócz tego przeczytacie też o mezoterapii igłowej, radiofrekfencji mikroigłowej czy o popularnym HIFU.

W jednym ostatnich rozdziałów znajdziecie dużo informacji na temat szeroko rozumianej diagnostyki i badaniach krwi. Na ten temat często się mówi -szczególnie w obszarze trychologii.

Książka przeplata się przez bardzo ważne zagadnienia, od tego co warto stosować w codziennej pielęgnacji skóry po zabiegi gabinetowe czy diete i suplementacje. Chwali się tak szerokie podejście do tematu.

Podsumowanie

Tym razem uważam, że książkę mogę polecić wszystkim osobo które zaczynają przygodę z kosmetykami, domowa pielęgnacją. Z pewnością ich wiedza na ten temat wzrośnie i co najważniejsze w książce nie znajdziecie zadnych kontrowersyjnych treści czy nie domowień. Rzetelne i sprawdzone informacje.

Recenzja powstała w ramach współpracy z wydawnictwem PZWL i powiem Wam, że jest to jedna z lepszych współprac! Z możliwości zrecenzowania tej książki jestem mega zadowolony. Mam jeszcze jedną książkę, która będzie kierowana do specjalistów! Już niedługo więcej!