Kwas hialuronowy – cudowny składnik czy ściema?

Tym razem chciałbym przybliżyć Wam kwas hialuronowy. Dlaczego niektórzy mówią o nim cudowny składnik? Ponieważ utożsamiają jego działanie w kosmetykach z tym, który wykorzystywany jest w zabiegach z zakresu medycyny estetycznej.

Kwas hialuronowy to jeden z składników kosmetyków

Mam nadzieję, że uda mi się tu w sposób prosty i zrozumiały odpowiedzieć na pytanie zawarte w tytule – czy kwas hialuronowy to cudowny składnik czy ściema?

Zacznijmy od początku…

Co to jest kwas hialuronowy?

Kwas hialuronowy (HA, hialuronic acid) to związek organiczny występujący we wszystkich organizmach. Zalicza się do glikozoaminoglikanów. Jest to związek o dużej masie cząsteczkowej (ma to dla nas istotne znaczenie).

Ciekawostką jest to, że budowa kwasu hialuronowego jest taka sama u różnych organizmów. Dzięki temu nie wykazuje on swoistości tkankowej i gatunkowej, a co za tym idzie, nie jest immunogenny. Mimo to związek ten pozyskuje się najczęściej z procesów biotechnologicznych.

Wraz z upływem czasu (starzenie się) dochodzi do spadku kwasu hialuronowego w organizmie. Gdy jego poziom spada w skórze, dochodzi do degeneracji włókien kolagenowych. W efekcie skóra staje się sucha, wiotczeje i pojawiają się zmarszczki. Samo życie „HA” w organizmie nie jest długie. Degradowany jest on dość szybko i syntetyzowany na nowo.

Właściwości kwasu hialuronowego

Kwas hialuronowy  to związek, który wykazuje zdolności higroskopijne, a więc ma zdolność do wiązania wody. Jest to ważna cecha – jedna cząsteczka kwasu hialuronowego jest w stanie związać ok. 250 cząsteczek wody. Tę właśnie właściwość HA wykorzystujemy w utrzymaniu zdrowej i pięknej skóry (utrzymanie nawilżenia skóry, wpływ na syntezę endogennego HA, kolagenu czy elastyny). Oprócz tego HA wykazuje właściwości immunomodelujące.

Zastosowanie kwasu hialuronowego

– składnik kosmetyków (ta „działka” nas bardzo interesuje);

– zabiegi z zakresu medycyny estetycznej (tu też jesteśmy zainteresowani);

– okulistyka (wykorzystywany jest np.w leczeniu zespołu suchego oka);

– ortopedia;

– ginekologia i wiele innych.

Kwas hialuronowy ma zastosowanie w okulistyce

Kwas hialuronowy w kosmetykach

Spotkałem się ze stwierdzeniem, że jeśli w kosmetyku znajduje się ten składnik to odmłodzenie skóry jest gwarantowane! Słyszy się „W końcu stosują go lekarze dermatolodzy!”.

No i tu odniesienie do cudowności kwasu hialuronowego…

Jestem zdania, że nie ma co oczekiwać cudu. Dlaczego? W kosmetykach znajdziecie bowiem tę substancję w różnej postaci. Występuje np. sól sodowa kwasu hialuronowego. Ona nie „wchodzi” jednak do skóry! To bardzo duża cząsteczka. Po jej zastosowaniu tworzy się na skórze film, który sprawia, że skóra nie traci wody (w końcu HA  ma zdolność do wiązania wody) przez co mamy efekt nawilżenia. Każdy kto stosował czysty kwas hialuronowy na twarz wie, że skóra po jego zastosowaniu jest gładsza, wyraźnie nawilżona, a co za tym idzie wydaje się być odmłodzona. Ale …tych efektów nie można na pewno porównywać z efektami po zastosowaniu kwasu hialuronowego w postaci iniekcji! Dlatego nie traktowałbym kwasu hialuronowego zawartego w kremach czy serum jako cudownego składnika, chociaż na pewno jest to bardzo dobry i pożądany składnik kosmetyku.

Kwas hialuronowy znajdziecie w kosmetykach do pielęgnacji twarzy i nie tylko …

W tym miejscy warto wrócić jeszcze do wielkości HA. Kwas hialuronowy jest dużą cząsteczką, którą można pociąć i otrzymać z niej różnej wielkości frakcje kwasu hialuronowego. Możemy wyróżnić HMW  (kwas hialuronowy wielkocząsteczkowy, LMW (kwas hialuronowy małocząsteczkowy), ULMW (kwas hialuronowy ultramałocząsteczkowy). Niektórzy marketingowcy zapewniają, że dzięki „cięciu” ta substancja „wchodzi” w skórę.

W tym miejscu podzielę się swoimi rozważaniami filozoficznymi.

Skóra stanowi ochronę przed czynnikami zewnętrznymi. Chroni nas przed wnikaniem szkodliwych substancji i dlatego działanie jakiejkolwiek substancji zawartej w kremie jest utrudnione. Niektóre proste związki mają szansę na wniknięcie w wierzchnie warstwy skóry (np. gliceryna, mocznik), ale nie kwas hialuronowy. Mimo że kwas hialuronowy jest „pocięty” to i tak nie ma szansy na wejście w głębsze warstwy skóry. Co to znaczy głębsze warstwy skóry? Skoncentrujmy się tylko na naskórku (najbardziej zewnętrzna warstwa skóry mająca kontakt z środowiskiem zewnętrznym). Jestem skłonny uwierzyć, że kosmetyki „wnika” przez kilka warstw komórek ;-), ale nie przez warstwy skóry. „Duży” HA zostaje więc na powierzchni skóry, a „mniejszy” wnika w skórę ;-), w  np. 5 warstwę komórek. Sumując – HA może „wnikać”, ale nie za głęboko 😉

Kwas hialuronowy w medycynie estetycznej

Kwas hialuronowy ma różne zastosowania w medycynie estetycznej, ale najbardziej interesuje mnie jego wykorzystanie jako wypełniacza (filler). Zazwyczaj stosuje się usieciowane kwasy hialuronowe, czyli takie, które są odrobinę zmodyfikowane (przez to trwałość  samego kwasu hialuronowego wydłuża się w czasie). W zależności od stopnia usieciowania HA posiada różną gęstość oraz stopień wiązania cząsteczek wody, dzięki czemu wykazuje różną trwałość w zabiegach medycznych, w których został wykorzystany. Stosuje się także kwas nieusieciowany (w przypadku skóry suchej, wiotkiej i zmęczonej).

Wypełniacz podaje się na odpowiednią głębokość skóry. Stosuje się go, aby zmniejszyć widoczność zmarszczek, wypełniać blizny, powiększać usta czy modelować twarz. Dzięki temu, że substancja wchłania wodę, pojawia się efekt wypełnienia. Dochodzi też do stymulacji naturalnych procesów w organizmie. Mamy więc prawie „cudowny” zabieg, w którym zmniejsza się np. widoczność zmarszczek.

Mówiąc o kwasie hialuronowym nie można nie wspomnieć o ewentualnych powikłaniach po jego zastosowaniu. Najczęściej są wynikiem niewłaściwego użycia produktu czy zastosowania produktu o niejasnym pochodzeniu. Niewłaściwie podany może doprowadzić np. do zatkania naczynia krwionośnego, w wyniku czego może dojść do martwicy tkanki.

Podsumowanie

Kwas hialuronowy to wartościowy składnik kremów. Warto jednak pamiętać, że nie wnika on w skórę! Zastosowany w formie kremu tworzy warstwę/film na skórze, zmniejsza TEWL (ang. transepidermal water loss, przeznaskórkowa utrata wody), wygładza skórę, ale nie liczcie na cuda.

Inaczej jest w przypadku zastosowania HA w zabiegach z zakresu medycyny estetycznej. Tu widzimy konkretne efekty! Za pomocą iniekcji z HA można pięknie wymodelować twarz, zniwelować fałdy nosowo-wargowe, zmniejszyć np. zmarszczki palacza, powiększyć usta. Tego typu zabiegi (pod warunkiem, że przeprowadzane są przez profesjonalistów) dają doskonałe efekty, które mogą utrzymywać się miesiącami… (ale nie na wieczność ;-)).

9 komentarzy Dodaj własny

  1. Czasami się zastanawiam, czy te wszystkie kwasy ,kolageny i inne cuda to nie jest wielka ściema.Owszem, stosuję kremy z kwasem hialuronowym, ale ani młodsza nie będę ,ani piękniejsza.To wszystko działa na wyobraźnię i psychikę.Prawdą jest,że taki krem poprawia nam samopoczucie,bo się posmarujemy i oczekujemy cudów.Wszelkie kremy,maseczki,serum sa nam potrzebne, bo skóra je pije i nie jesteśmy wysuszeni jak gąbka na słońcu.Jednak nie odmłodzimy się o 10 lat. Nie jestem fanatyczką i bardzo rozsądnie do tego podchodzę.

    1. Dominik pisze:

      hmm wydaje mi się, że trochę za bardzo oczerniłem ten kwas hialuronowy 😉 W kosmetykach lubię ten składnik, działa on nawilżająco;-) Spowolni on procesy starzenia, może i przez chwilę nasza skóra będzie wyglądała młodziej. Niestety, ale na odjęcie kilku lat nie ma co liczyć. Tylko kwas hialuronowy jako wypełniacz może faktycznie zmniejszyć zmarszczki.
      Te „cuda” działają ale nie w takim stopniu jak nam obiecują reklamy. Masz racje Ireno -czasem to my sobie więcej wyobrażamy niż potrzeba.
      Nie zmienia to faktu, że warto dbać o siebie. Spowalniamy procesy starzenia, ale nie zatrzymujemy ich…

      Lepiej być zadbaną 40-estką z drobnymi zmarszczkami niż 40-estką wyglądającą jak wysuszona szamanka 😉

  2. O rany, nie wyglądam jak wysuszona szamanka!!!
    Jeszcze nie!
    Myślę jednak,że reklamy robią niezłe zamieszanie w głowach ludzi.
    Pacykujemy się i tak naprawdę nie wiemy czym???

  3. Artur Spelson pisze:

    I w ten oto sposób mam wiedzę większą na temat botoksu niż moja kobieta ? fajny artykuł. Dzięki & pozdrawiam ?

    1. Dominik pisze:

      Kogo moje oczy widzą 😉 Fajnie, że wpadłeś. Przy okazji …gdzie ja pisze o botoxie? 😉

  4. Ja lubię robić czasami maseczkę na twarz z oleju kokosowego i właśnie kwasu hialuronowego 😉

    1. Dominik pisze:

      Tylko te dwa składniki wykorzystujesz? czy coś jeszcze dodajesz?

  5. Maja pisze:

    Ja bardzo lubię ten składnik w moich kosmetykach, szczególnie w serum. Zwykle nakładam je na lekko zwilżoną skórę, a następnie dokładam „bogatszy” krem na wierzch. Wydaje mi się, że daje to najlepsze efekty.

    1. Dominik pisze:

      A jakie efekty zauważasz po stosowaniu tego składnika?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *