Czasami wracam do momentu, kiedy zrobiłem swój pierwszy krem. Byłem wtedy przekonany, że to najlepszy krem na świecie ? Trochę później przyszły pierwsze porażki i odkrycia. Z perspektywy czasu muszę przyznać, że zdobyłem sporą wiedzę na temat tworzenia kosmetyków i właściwości poszczególnych składników.
Pamiętam, jak wiele osób namawiało mnie, by stworzyć swoje kosmetyki. Wówczas wydawało mi się to czarną magią. Zgłoszenia, dokumenty… Teraz już wiem, że proces ten wcale nie jest skomplikowany. Mimo wszystko nie zdecydowałem się na autorskie kosmetyki.
Dlaczego?
Stworzyć kosmetyk czy kosmetyki to jedno, ale sprzedać je i zarobić to drugie. Nawet najlepsze kosmetyki same się nie sprzedają jak gorące bułeczki.
W dzisiejszym wpisie chciałbym podzielić się z Wami ciekawymi informacjami dotyczącymi wprowadzania kosmetyku na rynek, które zdobyłem podczas rozmowy z Panią Justyną Żerańską, ekspertką i opiekunką merytoryczną portalu kosmopedia.org oraz osobą zajmująca się aspektami prawnym wprowadzenia kosmetyków na rynek.
Pani Justyno, na początku swojej przygody z kosmetykami miałem pomysł na „kręcenie” kosmetyków w zaciszu domowym. Czy mogę wytwarzać „oficjalnie” kosmetyki w domu?
Teoretycznie tak, praktycznie może to być bardzo trudne. Zgodnie z prawem, produkując kosmetyki należy przestrzegać dobrej praktyki produkcji. Jest to norma ISO 22716, która nakłada szereg obowiązków na producentów. Odnosi się do pracowników, pomieszczeń i urządzeń. Nakłada szereg obowiązków w zakresie surowców, produktów gotowych i kontroli jakości. Stosowanie normy musi też podlegać regularnym audytom wewnętrznym, potrzebne są odpowiednie procedury postępowania w całym przebiegu procesu produkcji, od surowców, aż po odpady. W domu zachowanie wszystkich norm i procedur będzie ogromnym wyzwaniem. Na pewno potrzebne byłyby jakieś dostosowania. Z perspektywy kogoś, kto pracował w firmie produkującej kosmetyki wydaje mi się to bardzo, bardzo trudne.
To prawda – patrząc na swoją pracę w firmie farmaceutycznej wiem, że zapewnienie np.odpowiedniej czystości mikrobiologicznej nie jest takie oczywiste.
Czy wytwarzając niewielkie ilości kosmetyków np. 5 szt. mogę je sprzedawać wśród znajomych?
Można je sprzedać, tylko trzeba się zastanowić, czy taka aktywność będzie nosiła znamiona działalności gospodarczej, czy też nie. Wszystko może zależeć od skali przedsięwzięcia i częstotliwości. Prawdopodobnie przy 5 sztukach odsprzedanego kremu raz na jakiś czas zakładanie działalności może nie być konieczne. Oczywiście przekraczając kwotę wolną od podatku, możemy się samoopodatkować w rozliczeniu rocznym. Jeśli jednak skala będzie większa, a całe przedsięwzięcie zmieni się w regularną sprzedaż, konieczne będzie założenie działalności gospodarczej i prowadzenie tej działalności zgodnie z przepisami prawa finansowego i skarbowego. Jeśli zaś chodzi o prawo kosmetyczne i jego wymagania dla produktu – tutaj skala nie ma znaczenia.
Produkując jakikolwiek kosmetyk, udostępniając go płatnie, czy bezpłatnie, w pełnej pojemności, czy w postaci próbki – zawsze obowiązuje nas prawo kosmetyczne. W krajach Unii Europejskiej, w tym w Polsce, przepisy prawa dotyczące kosmetyków reguluje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009. Prawo dotyczące kosmetyków jest identyczne na terenie całej Unii Europejskiej. Takie rozwiązanie pozwala na zapewnienie identycznego, wysokiego poziomu bezpieczeństwa i jakości kosmetyków we wszystkich krajach UE, a także na swobodną wymianę towarów na rynku wspólnotowym. Część zapisów rozporządzenia została pozostawiona do decyzji poszczególnych krajów członkowskich. Drugim przepisem prawnym jest więc bardziej lokalna Ustawa o produktach kosmetycznych z 4 października 2018 r. Europejskie prawo nakłada bardzo rygorystyczne wymagania w zakresie bezpieczeństwa kosmetyków. Więcej można przeczytać na www.kosmopedia.org/regulacje/ W tej sekcji są opisane najważniejsze wymogi prawne dotyczące branży kosmetycznej, które obok bezpieczeństwa kosmetyków regulują ich skład, oznakowanie, warunki produkcji i obrotu, dokumentację, sposób nadzorowania rynku przez władze i zakaz wykonywania testów na zwierzętach – wszystkich produktów kosmetycznych i ich składników.
Zatem konieczne jest spełnienie wymagań rozporządzenia kosmetycznego 1223/2009 oraz ustawy o produktach kosmetycznych. To podstawowe i najważniejsze akta prawne. Oczywiście nie są jedyne. Otoczenie regulacyjne produktów kosmetycznych jest bardzo skomplikowane i wykracza poza te dwa akty prawne. Dużo regulacji odnosi się też do surowców, z których kosmetyki są produkowane.
Materiał powstał we współpracy z dr inż. Justyną Żerańska – ekspertką i opiekunką merytoryczną portalu kosmopedia.org oraz osobą zajmująca się aspektami prawnym wprowadzenia kosmetyków na rynek
Ciąg dalszy materiału już za tydzień!