Spotkanie z męską marką Kovalite

Pod koniec zeszłego roku miałem przyjemność spotkać się z Ewą i Chrisem, którzy stoją za marką Kovalite. Jak wiecie, bardzo ciekawią mnie historie marek, wizje ich rozwoju i skąd w ogóle pomysły na stworzenie marki. Tym razem postanowiłem, że podzielę się z Wami odpowiedziami na pytania, które zadałem męskiej części zespołu Kovalite.

Jak wygląda codzienna pielęgnacja twórcy marki Kovalite? Po jakie produkty sięgasz?

Bez ściemy w codziennej pielęgnacji używam kosmetyków Kovalite, ale nawet od najlepszego produktu skóra musi czasem odpocząć 😉 Z racji wykonywanej pracy często szukam produktów wyróżniających się koncepcją, skupiających się na konkretnych funkcjach. Nie podniecają mnie makro trendy w składnikach. Od lat pracując z globalnymi markami kosmetycznymi testowałem produkty dla kobiet i mężczyzn, dlatego wierzę, że najlepsze formuły i proste rozwiązania zostają na lata. Przykładowo, historia powstania produktu „re-charge! mask” to długi proces testowania koreańskich maseczek w płachcie w połączeniu z nawykami golenia zarostu. Drogą eliminacji powstał produkt łatwy w użyciu, bez płachty i bez potrzeby zmywania. Maska w postaci kremu.

Marka Kovalite stosuje hasztag bezstres. Czy to tylko dobrze przemyślany marketing czy też próba walki z problemem obecnych czasów? W końcu stres dopada nas na każdym kroku…

Bezstres, a właściwie stress relief jest zakorzeniony w DNA marki Kovalite. Tworzyliśmy nasze produkty obserwując kierunek w jakim zmierza nasze społeczeństwo jeszcze zanim anty-stres stał się zauważalny i bardzo nośny w branży kosmetycznej. Na przełomie 2019 i 2020 roku wzięliśmy pod uwagę globalne zmiany, nadchodzące zagrożenia, własne doświadczenia życiowe i tak powstała koncepcja odprężenia oraz filozofia zdrowych nawyków. Mówimy, że marka Kovalite to twór post-covidowy, swego rodzaju odpowiedź na problemy z jakimi mierzą się świadomi mężczyźni. Dodatkowo pandemia pokryła się ze zjawiskiem zmiany standardów męskości, które w różnych regionach świata zachodzą wolniej lub szybciej. Te zmiany to większe otwarcie mężczyzn na rozmowy o stresie czy też położenie większego nacisku na zadbanie o siebie i swoje zdrowie. Chcemy brać udział w tych konwersacjach, zachęcać do większej otwartości i wskazywać jak zadbać o siebie każdego dnia. Większość z nas potrzebuje chwili dla siebie, oderwania od trosk codzienności, zadbania o balans psychiczny.

Pielęgnacja Kovalite SKIN to tylko jeden z elementów budowania zdrowych nawyków. Oczywiście temat stresu i zdrowia psychicznego jest szeroki i wykracza poza nasze kompetencje, ale my skupiamy się na podstawach dobrego samopoczucia. Dbanie o własną skórę to właśnie taka podstawa. Dodatkowo, w kontekście napięć politycznych, wyzwań ekonomicznych czy zagrożenia klimatycznego pojęcie holistycznego piękna staje się bardziej aktualne niż kiedykolwiek również wśród mężczyzn. Konsumenci coraz częściej koncentrują się właśnie na dobrym samopoczuciu psychicznym, dbaniu o siebie i własnym zdrowiu. Kovalite SKIN odpowiada na to zapotrzebowanie.

Jakie dane rynkowe/wyniki badań/statystyki sprawiły, że zdecydowałeś się wprowadzić markę na rodzimy rynek? W końcu na rynku mamy już kilka męskich marek…

Kilka męskich marek to naprawdę niewiele w porównaniu z nasyconym rynkiem kosmetyków dla kobiet. Wzrost i zainteresowanie pielęgnacją męską to fenomen światowy. Jak już wspomniałem, ma on swoje fundamenty m.in. w zmianie kanonów męskości, chęci samodoskonalenia i zadbania o swoje zdrowie. Moje wcześniejsze doświadczenie zawodowe na rynku azjatyckim pozwoliło mi obserwować ten trend z bliska już od dłuższego czasu. Czerpiąc informacje z drugiego co do wielkości rynku kosmetycznego świata, sam stałem się autorem raportu o stanie męskiej urody. Są regiony na świecie, gdzie zaawansowana pielęgnacja męska to norma i wyprzedza nas o dekadę, ale efekty jej rozwoju powoli spływają do Polski.

Można powiedzieć, że korzystając z tego doświadczenia stworzyliśmy produkty odpowiadające temu co nadchodzi, nie patrząc na stereotypowe podejście do pielęgnacji w kategorii męskiej. Zmiana pokoleniowa jedynie ugruntowuje zapotrzebowanie oraz stan świadomości dotyczący zdrowych nawyków, zagrożenia czynnikami zewnętrznymi, czy nawet dbania o jakość składników w używanych produktach. Polscy mężczyźni również zasługują na pielęgnację najwyższej jakości, więc dlaczego nie mieliby korzystać z produktów tworzonych w ich własnym kraju.

Kovalite- męska marka kosmetyków pielęgnacyjnych

Obserwując profil marki zauważyłem, że w relacjach pojawia się masaż. Czy jest szansa, żeby w miejscach, gdzie znajdują się Wasze kosmetyki poddać się takiemu masażowi? Czy masaż bazuje na Kobido czy innych technikach ?

Tak, wprowadziliśmy usługę ekspresowego i relaksującego masażu twarzy jako przedłużenie naszej filozofii stress relief i holistycznej koncepcji wellbeing. Zabieg jest krótki, 10-15 minutowy, czyli taki, na który zapracowany mężczyzna może sobie pozwolić. Masaż ma na celu osiągnięcie maksymalnej redukcji napięcia w mięśniach. Są w nim również elementy akupresury i daje świetny efekt finalny wygładzenia skóry. Dodatkowo naszym, krótkim masażem zachęcamy do chwilowego odpięcia się od mikro stresów codzienności.

Stworzona usługa to nie tylko świetny sposób na zapoznanie się z produktami Kovalite SKIN, ale również szansa dla fryzjerów i barberów na wprowadzenie czegoś świeżego w swoich salonach. Rozpoczynamy właśnie współpracę z salonami, które doskonale rozumieją koncepcję self-care i wellbeing, a jednocześnie pracują na produktach najwyższej jakości. Wkrótce zaczniemy informować, gdzie taka usługa będzie się pojawiać.

Czy uważacie, że obecnie na rynku można znaleźć kiepski kosmetyk? Słabe składy/stawiające na marketing?

Takich produktów jest niestety więcej niż byśmy chcieli widzieć. Zwłaszcza jeśli chodzi o masową pielęgnację męską, gdzie kluczową rolę odgrywa marketing, a nie jakość produktu. Do tego żyjemy w zglobalizowanym świecie, gdzie produkty OEM dominują w kategorii mass market, zmieniają się tylko etykiety. Fast beauty, czyli masowa produkcja niskiej jakości, odpowiadająca na natychmiastowe potrzeby rynku spowodowała, że niemal każdy może stworzyć swoją markę z dnia na dzień. Rezultaty widać również na półkach wszystkich sieci kosmetycznych.

Czy marka planuje zaskoczyć czymś w 2023 roku?

Tak, są plany na nowe produkty. Na razie nie mogę wiele powiedzieć z racji na etap, w którym się znajdujemy. Z pewnością trochę odpowiemy na prośby klientów, ale również chcemy zaskoczyć czymś nowym. Wszystko natomiast zostanie zachowane w naszej filozofii odprężenia.

Jak Wam spodobał się mini wywiad z męską częścią zespołu Kovalite?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *