No i znowu o fotoochronie!

Mimo, że jest już środek lata, to postanowiłem wrócić do tematu ochrony przed promieniowaniem słonecznym. Nie wiem, czy trochę nie za późno. Do przygotowania tego wpisu natchnęły mnie dwa zdarzenia. Jedno z nich to InstaStories Magdy (racjapielęgnacja), która robi naprawdę super robotę edukując swoich fanów i pisząc o faktach. Ostatnio wróciła do tematu, że olei naturalnych i ochrony przed słońcem. Druga sprawa to artykuły, na które natknąłem się w Internecie i się bardzo zdziwiłem.

Zacznę od tego, że promieniowanie słoneczne to promieniowanie, w którym wyróżniamy różne długości fali i …co za tym idzie, różne rodzaje promieniowania, np. UVA, światło widzialne, IR.

Jedno słońce, a różne rodzaje promieniowania, na które warto zwrócić uwagę. Widząc krążące w  Internecie „porady” postanowiłem nie przytaczać  głupot, tylko napisać, co należy robić, jak prawidłowo stosować fotoochronę.

Poprawne stosowanie kremów z filtrami

Przebywając na słońcu należy pamiętać o reaplikacji kremu z filtrami. Nieważne, jaki krem, z jak wysokim SPF posiadacie, aplikacje produktu należy powtarzać co 2-3 godziny.

Dlaczego?

Każdy z nas się poci, rusza się, dotyka skóry  – podczas tych czynności dochodzi do fizycznego ścierania kremu z powierzchni skóry. Druga sprawa to fakt, że żaden krem nie działa przez cały dzień. Sumując – spędzając czas na słońcu powinniście reaplikować krem z filtrem! Do tego jeszcze kwestia stosowanej ilości. Jedna pompka na całe ciało to zdecydowanie za mało…

Podczas przebywania na słońcu należy pamiętać a reaplikacji kremu

Oleje naturalne a fotoochrona

Naturalne oleje nie zapewniają skutecznej ochrony przed promieniowaniem. Przykro mi…

Niektóre z olei chronią przed słońcem, ale mają bardzo niski SPF (1) Tak niski, że nikt, komu zależy na zdrowiu, nie będzie ich stosował. Do tego należy pamiętać, że oleje pod wpływem temperatury, słońca utleniają się. To nie jest pomysł na zdrową kąpiel słoneczną.

Oleje naturalne jako dodatek w kosmetyku?

Jak najbardziej TAK! ale jako składnik kosmetyczny, który ma nas skutecznie chronić przed promieniowaniem- zdecydowanie NIE!

Filtry mineralne a chemiczne

Które filtry są lepsze? Filtry fizyczne czy chemiczne? Uważam, że nie należy porównywać filtrów chemicznych i fizycznych, ponieważ ich sposób działania jest inny. Filtry chemiczne absorbują promieniowanie UV zmieniając je w energię cieplną, a filtry fizyczne, czyli tzw. mineralne odbijają i rozpraszają promieniowanie UV.

Które filtry są najlepsze?  

Nie umiem na to pytanie odpowiedzieć. Osobiście lubię stosować preparaty zawierające mieszaninę filtrów. Dlaczego? Różne filtry działają w różnym zakresie. Mieszanina filtrów daje więc szersze spektrum ochrony. 

Filtry chemiczne i bezpieczeństwo

Filtry chemiczne, które stosowane są w kosmetykach są bezpieczne. To znaczy, że zostały dopuszczone do stosowania w odpowiednim stężeniu. Każdy kosmetyk przechodzi przez asesora i podlega ocenie bezpieczeństwa na podstawie najnowszych badań. Jak wiecie, nauka rozwija się i może okazać się, że niektóre z filtrów mogą zostać kiedyś wycofywane lub będzie sugerowało się ich stosowanie w mniejszym stężeniu. Nie zawsze wszystkie kwestie naukowe w danym momencie są jednoznaczne.

Na przykład beznophenone-3 czy salicylan oktylu podejrzewane są o to, że mogą przenikać do głębszych warstw skóry. Tak mówi wiele publikacji. Kolejne publikacje potwierdzają fakt, że te substancje przenikają i mają wpływ na linie komórkowe, ale nie ma dowodów żeby wywoływały niekorzystne skutki u ludzi (2). W nauce nie zawsze wszystkie badania dają jednoznaczną odpowiedz. Czasem trzeba wykonać więcej długotrwałych badań.

A jeszcze z innej strony – jak ktoś będzie chciał to znajdzie coś na każdy rodzaj filtra…

Słońce i chmury

W pochmurny dzień też należy stosować fotoochronę. Chmury nie sprawiają, że całkowicie znika promieniowanie i nie można się opalić. Siedząc w cieniu też dochodzi do nas promieniowanie. Ulega ono rozproszeniu, odbiciu… Pamiętacie jak można opalić się nad wodą, czy zimą jeżdżąc na nartach?

Przez chmury też „działa” promieniowanie.

Fotoochrona i witamina D3

Stosowanie filtrów nie powoduje, że skóra jest odcięta od słońca przez co nie wytwarzana jest witamina D. Ustalmy, że do wytworzenia witaminy D nie potrzeba wylegiwać się godzinami! Przebywanie na słońcu około 15 minut w zupełności wystarczy. Do tego należy pamiętać, że smarując skórę kremem z SPF nie robimy tego super dokładnie i często aplikujemy mniej produktu, niż sugeruje producent. A co za tym idzie, skuteczność jest inna niż deklarowana i trochę  promieniowania przenika.

Opalenizna i zdrowie

Opalenizna to reakcja obronna organizmu. Organizm broni się przed czymś złym. Opalenie się nie chroni skóry przed kolejnymi dawkami promieniowania. Fotoochronę warto (nie, to nie jest właściwe słowo), a raczej należy stosować przez cały  rok.. Od pewnego czasu mówi się, że krem zawierający fotoochronę to najlepsza profilaktyka przeciwstarzeniowa.

Rewelacje internetowe

Przyznam, że nieprawdziwych informacji na Internecie można znaleźć bardzo dużo. Nie chce mi się ich wszystkich powtarzać. Najgorsze są te, które zniechęcają do stosowania fotoochrony. Uważam, że, jak w każdej sytuacji, należy zachować rozsądek. Należy się chronić przed promieniowaniem, bo jest one szkodliwe i może prowadzić do powstawania raka skóry. Stosowanie fotoochrony zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia raka skóry , ale nie chroni w 100%. Czynników wywołujących nowotwory jest wiele i nie można wszystkie wrzucać do jednego worka.

Z drugiej strony nie można podchodzić, że słońce to samo zło. Nie ma co ukrywać, że słońce sprawia, że czujemy się lepiej, radośniej. Można powygrzewać stare (i nie tylko stare ;-)) kości, ale lepiej wcześniej dobrze zabezpieczyć skórę.

Boisz się kremów z filtrami? Nie będę nikogo przekonywał, że warto stosować taką profilaktykę. Nie chcesz ich stosować to przynajmniej unikaj słońca, chowaj się pod parasolami, zakładaj czapkę wychodząc na słonce.

Z dobrych rad dodałbym jeszcze, że nie powinno się stosować starych kremów z filtrem z poprzedniego roku. Podczas spędzania czasu na plaży należy chować je w cieniu, w torbie. No i nie należy przesadzać z ekspozycją na słońce!

Co sądzicie o moim wpisie?

Literatura:

  1. Photochem Photobiol Sci. 2021 Jan;20(1):139-151. doi: 10.1007/s43630-020-00009-3. Epub 2021 Jan 19. The real UVB photoprotective efficacy of vegetable oils: in vitro and in vivo studies Aneta Ácsová, Jarmila Hojerová, Lívia Janotková, Hana Bendová, Lucie Jedličková, Veronika Hamranová, Silvia Martiniaková
  2. The banned sunscreen ingredients and their impact on human health: a systematic review, International Journal of Dermatology 2020; doi: 10.1111/ijd.14824; Susie Suh, BA, Christine Pham, BS, Janellen Smith, MD and Natasha A. Mesinkovska, MD, PhD

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *